Wysłany: Wto 6:45, 20 Wrz 2011 Temat postu:
|
|
A czy przedtermin jest tylko dla grupy Stali czy kazdy moze do niego podejsc ?
|
|
|
Wysłany: Pon 9:17, 19 Wrz 2011 Temat postu:
|
|
potwierdzam, egzamin bardzo przyjemny ! większość, która podeszła do egzaminu w I terminie, zdała ten egzamin, ewentualnie odsyłał na następny dzień, bez wpisywania 2.0
|
|
|
Wysłany: Śro 8:14, 13 Lip 2011 Temat postu:
|
|
SPRZEDAM NOTATKI Z POZYTYWIZMU I MŁODEJ POLSKI!!
WERSJA PAPIEROWA ALBO CD!!!!
WSZYSTKIE LEKTURY + OPRACOWANIA!!
POLECAM!!
mail : xkiniaaax@tlen.pl
|
|
|
Wysłany: Śro 14:13, 09 Cze 2010 Temat postu:
|
|
No i jestem po egzaminie, zaliczone, pan profesor bardzo pozytywnie nastawiony. Jeden z sympatyczniejszych ustnych na polonistyce.
|
|
|
Wysłany: Śro 10:24, 02 Cze 2010 Temat postu:
|
|
A pamiętasz może z czego Cię pytał?
|
|
|
Wysłany: Pon 21:33, 31 Maj 2010 Temat postu:
|
|
Ja byłam na przedterminie, doskonała sprawa, zdałam, choć szczególnie powalająco nie odpowiadałam. Może Marian jeszcze nie był aż tak zdegustowany;p
|
|
|
Wysłany: Pon 18:16, 31 Maj 2010 Temat postu:
|
|
w zeszlym roku egzaminowala tez Matuszek, do niej warto isc
|
|
|
Wysłany: Czw 22:25, 27 Maj 2010 Temat postu:
|
|
A czy pójście do pana profesora na przedtermin to pomysł dobry czy zły? Korzystał ktoś kiedyś z takiej możliwości w przypadku tego egzaminu?
|
|
|
Wysłany: Śro 17:00, 20 Maj 2009 Temat postu:
|
|
Nie ma ulubionych pytań. Pyta z całego materiału. Bez wskazania na lit. polską czy powszechną. W zeszłym roku egzaminował nie tylko nauczycielską - pozostałe specjalności również. Łącznie zebrało się około 90 poprawkowiczów. Kilka osób oblało także drugi termin, więc ich przygoda z polonistyką troszkę się przedłużyła. M. S. na poprawce nie stawia pał, a wyznacza kolejny termin, który przypada na drugą połowę września, co skutecznie dyskwalifikuje z ubiegania się o SUM. Egzamin jest dosyć ciekawy - M.S. zadaje pytanie, a następnie spogląda w okno, na podłogę, na ławeczkę, na sufit i kartki rozłożone przed sobą. Sprawia wrażenie zdegustowanego odpowiedzią studenta (nie oszukujmy się - w większości przypadków ma rację) i rzadko kiedy spogląda na zdającego. Ja, w odróżnieniu od większości, wspominam ten egzamin bardzo miło. Powiedziałem, co wiedziałem, zdałem, porozmawiałem z M.S. o pracy licencjackiej i poszedłem pić. M.S. nie jest taki straszny - wystarczy tydzień nie wychodzić z domu i przerobić materiał! Powodzenia!
|
|
|
Wysłany: Wto 12:37, 19 Maj 2009 Temat postu:
|
|
A czy padają pytania także o lektury z lit. powszechnej??
|
|
|
Wysłany: Nie 19:19, 10 Maj 2009 Temat postu:
|
|
Jeśli chodzi o egzamin, to w zeszłym roku całą nauczycielską egzaminował STALA. To nie są plotki o pogromie tak rzeczywiście było. Spora część osób które się nie obroniły, to właśnie z powodu pozytywizmu. Trzeba znać dokładnie tematykę z wykładów, treści lektur, tytuły tomików poetyckich.Częściej padaj pytania o Młodą Polskę. Trzeba być naprawdę bardzo dobrze przygotowanym i uzbroić się w cierpliwość na jego humory.
powodzenia!
|
|
|
Wysłany: Sob 13:04, 09 Maj 2009 Temat postu: Pozytywizm i MP- prof. Stala- jak wygląda egzamin?
|
|
Słyszałam, że w poprzednich latach egzamin przypominał pogrom... Mam nadzieję, że to tylko plotki... Proszę Was o wskazówki dotyczące materiału, na który warto zwrócić uwagę, pojawiających się pytań i wszystkiego, co mogłoby pomóc w przygotowaniu się
Dzięki!!
|
|
|
|